Pandemia COVID-19 zmieniła naszą rzeczywistość. To, co podnosiło na duchu to fakt, że uruchomiła wszystkich ludzi dobrej woli do niesienia pomocy najbardziej potrzebującym. Tomasz Frankowski od samego początku zaangażował się w akcję Platforma Pomocy.
Zaplanowana trasa rozwiezienia niezbędnych materiałów ochrony osobistej była długa, ale europoseł chciał, by wsparcie dotarło do jak największej liczby miejsc w województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim. Europoseł osobiście odwiedzał między innymi domy pomocy społecznej i placówki wychowawcze w Białymstoku, Hajnówce, Ostródzie, Suwałkach, Giżycku, Augustowie, Zambrowie, Łomży, Elblągu i Olsztynie. Dostarczył im to, co w początkowej fazie pandemii było niezbędne do walki z koronawirusem, a praktycznie niedostępne na rynku, czyli: jednorazowe maseczki, fartuchy, rękawice i płyny dezynfekujące. Wszystko to, co na początku pandemii było niezwykle trudno dostać, a miało ogromne znaczenie w kontekście ochrony przed koronawirusem.
Kiedy bezpośredni kontakt z podopiecznymi placówek był niemożliwy, taka forma spotkania i wsparcia, była niezwykle cenna. W czasach, gdy większość naszego życia jest wywrócona do góry nogami, bezinteresowna pomoc sprawia, że mamy siłę, by z nadzieją patrzeć w przyszłość – podkreślał Tomasz Frankowski.